Dzień dobry :*
Mój dzisiejszy post to kolejny przepis, tym razem na pyszną i prostą w wykonaniu kolację. Posiłek, który przygotowałam składał się z dwóch dań. Pierwsze z nich to gotowane warzywa, a drugie - parówki w cieście francuskim. Oba są bardzo proste w wykonaniu, ale za to smaczne i bardzo syte.
W celu wykonania dania warzywnego potrzebne nam będą:
- 1 paczka mrożonych warzyw (mogą być również surowe),
- 1 kostka rosołowa
- 1/3 kostki masła
- przyprawy: curry, imbir, ziele angielskie, liść laurowy, bazylia, oregano, pieprz, sól
Całą paczkę mrożonych warzyw wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy do miękkości warzyw (ok. 7-8 min.) z kostką rosołową, 4-5 sztukami liścia laurowego i ok. 10 kuleczkami ziela angielskiego. Jeśli ktoś lubi mniej aromatyczne dania, można dodać mniej przypraw :)
Około 2 minut przed końcem całość doprawiamy odrobiną curry i imbiru (tak po ok. pół łyżeczki każdego z nich). Odcedzamy warzywa i przekładamy do szklanego naczynia.
W małym kubeczku rozpuszczamy masło, doprawiając je solą i pieprzem.
Tak przygotowanym sosem polewamy warzywa i doprawiamy jeszcze dużą ilością oregano i bazylii.
Wszystko razem dokładnie mieszamy uważając, żeby warzywka nie pokruszyły się za bardzo. Ta część kolacji gotowa :)
Teraz kolej na parówki. U słynnej Nigelli Lawson spotkałam się ze śmieszną ich nazwą: "świnki w kocykach" :) Słodko, nie?
Do ich przygotowania potrzebne będą:
Do ich przygotowania potrzebne będą:
- paczka paróweczek/kiełbasek, najlepiej takich małych tzw. drobinek
- ciasto francuskie (np. z Biedronki)
- 3-4 plasterki żółtego sera np. Gouda (pokrojone na małe paseczki, patrz zdjęcie poniżej)
- odrobinę mleka
Gdy już produkty mamy przygotowane, rozwijamy ciasto francuskie i kroimy na paski szerokości ok. 3-4 cm, które następnie dzielimy na 4 równe części (patrz zdjęcie poniżej).
W każdy paseczek zawijamy jedną parówkę oraz jeden mały paseczek żółtego sera.
Robimy małe ruloniki, które później układamy w równych odstępach na blaszce (przekąski trochę urosną).
Do szklanki wlewamy trochę mleka.
Aby paróweczki uzyskały po upieczeniu złocisty kolor, smarujemy je mlekiem.
Wkładamy blaszkę do piekarnika rozgrzanego do 175 st. C, na ok. 12 minut (musimy pilnować, aby za bardzo się nie spiekły :)
Gdy już ruloniki będą ładnie rumiane, wyciągamy je i układamy w szklanym naczyniu. Jak widać ser, który włożyliśmy do środka, świetnie się rozpuścił i smakowicie przypiekł :)
Kolacja gotowa :) Jak widać żadnej filozofii w powyższych daniach nie ma - każdy może je szybko i sprawnie przygotować. Satysfakcja na pewno gwarantowana :)
A tak na koniec - krótkie przesłanie: JEDZMY WARZYWKA! "To słodko, smacznie i zdrowo, zgoda?" :D Smacznego życzę!!! :)
Chciałabym jeszcze dodać, iż dzięki fashionchasers zostałam nominowana do Liebster Award :) dziękuję Ci serdecznie:*
Zabawa polega na tym, że:
"Nominacje otrzymujemy od innego bloggera. Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co pozwala na ich rozpowszechnianie. Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej następnie TY masz za zadanie nominować 11 osób i podać nowe pytania.
UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!!"
Moje odpowiedzi na zadane przez fashionchasers pytania:
1. Twoja ulubiona pora roku? Lato
2. Spódnica czy spodnie? Spodnie
3. Co jest najważniejsze dla Ciebie w życiu? Rodzina
4. Twój codzienny makijaż, czego nie może w nim zabraknąć? Tusz do rzęs, kredka do brwi, korektor pod oczy i oczywiście jakieś mazidło do ust, np. błyszczyk ;)
5. Czy łączenie elementów eleganckich ze sportowymi to wg Ciebie dobry pomysł? Początkowo ten trend do mnie nie przemawiał, ale teraz coraz bardziej się do niego przekonuję :)
6. Ulubiona bloggerka/ blogger. Monilefashion - jest taka delikatna i kobieca :)
7. Co Cię inspiruję w życiu? Dużo rzeczy: natura, poznane osoby, bliscy, moje autorytety, przeczytane książki, oglądnięte filmy, muzyka... i mogłabym tak wymieniać bez końca :) Trzeba mieć tylko oczy szeroko otwarte na otaczający nas świat, a inspiracji można w nim odnaleźć wiele :)
8. Wymarzona wycieczka? Dookoła świata ;)
9. Życie bez przyjaciół czy życie bez internetu? Oczywiście, że bez internetu :)
10. Jeśli miałabyś możliwość wybrać państwo w którym chciałabyś się urodzić czy nadal byłaby to Polska? Nowa Zelandia to byłoby moje nowe miejsce na ziemi :)
11. Co Cię najbardziej denerwuję? Jak ktoś wmawia mi coś, co nie jest prawdą. Oraz ludzka głupota, która bardzo często przechodzi nie tylko ludzkie pojęcie :)
- Ulubiona firma odzieżowa?
- Ulubiony kosmetyk do włosów?
- Ulubiona przyprawa?
- Ulubiony żywioł?
- Ulubiony kabaret?
- Co sprawia Ci największą przyjemność?
- Czego się najbardziej boisz?
- Słowo/a, które często powtarzasz, nadużywasz?
- Kim chciałaś zostać w przyszłości będąc małą dziewczynką?
- Kogo lub co zabrałabyś na bezludną wyspę?
- Wymarzona podróż poślubna to tylko do/w...
- http://asiistory.blogspot.com/
- http://because-polish-girls-are-beautiful.blogspot.com/
- http://bezkonkurencyjna.blogspot.com/
- http://brunetteblend.blogspot.com/
- http://catchmouse.blogspot.com/
- http://circus-owl.blogspot.com/
- http://claumotion.blogspot.com/
- http://colors-life-mari.blogspot.com/
- http://buu-diy-buu.blogspot.com/
- http://bykaja.blogspot.com/
- http://fasterbetternicer.blogspot.com/
A ponadto biorę udział w konkursie:
http://kaambystyle.blogspot.com/2013/04/konkurs-konkurs-pewnie-wiele-z-was.html
http://kaambystyle.blogspot.com/2013/04/konkurs-konkurs-pewnie-wiele-z-was.html
I tak już naprawdę na koniec, życzę Wam udanego i ciepłego weekendu majowego :)
Całuję,
Całuję,
Renews xxx
Dziękuje za nominacje:* jest mi bardzo miło, a przy okazji zrobiłam się głodna jak patrze na te pyszności:-)
OdpowiedzUsuńNie ma za co kochana :*
Usuńgenialny ten przepis na parówki w cieście:) muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńmniam! :) obserwację to może niekoniecznie, bo teraz google wycofuje, ale może wzajemny like na fb :) rzadko kto kojarzy, że to Płonąca Żyrafa :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna znam Dali'ego, ale jakoś tak ta jego Płonąca Żyrafa zapadła mi w pamięć i kiedy tylko ją widzę, kojarzy mi się z nim :)
Usuńpo lewej stronie masz wysuwaną ikonkę fejsa :)
Usuńtiaa, już widzę :) dzięki :* jednak nie od parady nosze soczewki - ślepa ze mnie kobita :P
Usuńale super jedzonko!
OdpowiedzUsuńhttp://cookplease.blogspot.com/ miesięczny przegląd!
Wheen will you invite me?
OdpowiedzUsuńxoxo Denis.
www.thebsheep.blogspot.com
Even today!! :D
UsuńBędę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się twój nagłówek
Umiałabyś/chciałabyś zrobić dla mojego bloga ?
blogbelieveinyourself.blogspot.com
O odp proszę tu : mewa800@gmail.com
Koniecznie :)
UsuńOdpowiedź na Twoim mailu :)
Pychotka, ale jak na kolację to za tłusciutko dla mnie :/
OdpowiedzUsuńMmm..będę musiała wypróbować ten przepis;D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pomysły, pszystko wyglada tak smacznie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, jeśli masz ochotę możesz też wziąć udział w konkursie, do wygrania 100 zł do H&M'u:)
Dziękuję :) moje motto w kuchni to: smacznie, zdrowo, ładnie i za małe pieniążki :)
UsuńNa pewno wpadnę do Ciebie :) xxx
Też lubię takie zawijaski...:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie imieninowe...:)
I'm hungry!! I'll try to do it! :-)
OdpowiedzUsuńhttp://breakfastwithpinkdiamonds.blogspot.com.es/
świetny pomysł na kolację, na pewno wypróbuje, podoba mi się u ciebie, obserwuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* prosto, smacznie i niedrogo :) a o to przecież chodzi;)
Usuńwyglądają bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że dodam Cię do obserwowanych ;)
so yummyyy :)
OdpowiedzUsuńVisit my blog? xx Miss Beatrix (http://missbeatrix.blogspot.com)
ja niestety nie lubie za bardzo ciasta francuskiego :(
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńmniam! na pewno sama wykonam ten przepis, bo uwielbiam parówki z ciastem francuskim :)
OdpowiedzUsuńserdecznie polecam, bo naprawdę są przepyszne :) i takie fajne "na raz" ;)
UsuńAle smacznie ;) Muszę wypróbować, szczególnie to drugie danie ;)
OdpowiedzUsuńmmmm,yammy !!!!!!!Great post !
OdpowiedzUsuńwww.kristimay.com
Mnham mnham!
OdpowiedzUsuńFajny post.
OdpowiedzUsuńJasne ze mozemy zaobserwowac
bardzo lubię paróweczki w cieście francuskim:)oczywiscie już zaobserwowałam i zapraszam http://szafaminia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwiadomo, że paróweczki paróweczkom nie równe, bo niektóre zawierają naprawdę znikome ilości mięska w sobie, ale Drobinki są naprawdę super :) dziękuję :*
Usuńnie jadam mięsa, ale polecę przepis w domu :)
OdpowiedzUsuńMmmm pycha. Nie jadłam nigdy, ale muszę kiedyś spróbować ^^
OdpowiedzUsuńJasne, że mam ochotę na wzajemną obserwację. Ja już obserwuję. Teraz twoja kolej :D
dobry przepis na imprezy z przyjaciółmi!!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:) szybki, smaczny i taki "na raz do buzi" :)
UsuńW sprawie obserwowania ja już :D
OdpowiedzUsuńLiczę na rewanż :)
that looks so..yummy!
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie.:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie.
Mniam! Robiłam też takie rolandki z ciasta francuskiego tylko większe-to jest pyszne i szybciutke danie;)!No i smakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Ja już Cię obserwuję,będzie milo jak się odwdzięczysz!:*
imluckylady.blogspot.com/
Ciasto francuskie nadaje się do wielu pysznych potraw - ostatnio robiłam np. takie duże pierogi: nadzienie mięsno-warzywne, a na wierzchu właśnie francuskie :)
UsuńJasne :*
smakowita kolacyjka, mmmmm *.*
OdpowiedzUsuńbardzo ładny nagłówek! :))
możemy obserwować :) ja już :)
yummy!!!!!!
OdpowiedzUsuńxx
Laura
http://www.pursesandi.net
mniam ;)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe:) na pewno wypróbuję:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :) łatwo, szybko i smacznie :) pozdrawiam cieplutko :*
UsuńMmmmm, ale to wszystko musi być smaczne ;) Jasne, obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie !:)
OdpowiedzUsuńDuża i wyśmienita kolacja :) możliwe, że wypróbuję !
OdpowiedzUsuńPewnie, że obserwujemy :) ja już i pozdrawiam serdecznie!
kattyunique.blogspot.com/
Haha :D fakt, można się nią najeść ;)
UsuńDzięki :* Ja również już :)
Oczywiscie, ze mozemy siebie wzajemnie obserwowac! Ja juz Ciebie obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńopinions-dreams-and-more.blogspot.com
Wypróbuję ten przepis ♥ Wygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulineday.blogspot.com/
I taki właśnie jest ;) chrupiące paróweczki i aromatyczne warzywka :) Polecam! :)
Usuńpewnie, obserwuję!
OdpowiedzUsuńPS narobiłaś mi smaka :D
the saucages look delicious! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lepointfeminin.blogspot.ch/
smaczna przekąska !:) z przyjemnością obserwuję:)
OdpowiedzUsuńoczywiście z miłą chęcią obserwuję:) i zapraszam również do mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Parówki w cieście wyglądają obłędnie! muszą też tak smakować:)
OdpowiedzUsuńMhm :D i ten przypieczony, rozpuszczony serek... :) naprawdę polecam!
UsuńPrzegenialny i oryginalny blog i Ty również jesteś przepiękna <3 ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za tak miłe słowa :*
Usuńlooks yummy!
OdpowiedzUsuńcheckout my blog//follow each other?
jessillesilv.blogspot.com
mniam <3
OdpowiedzUsuńzaobserwuję, czekam teraz na twoją subskrybcję :)
OdpowiedzUsuńfollow you!
OdpowiedzUsuńPlease follow my FB page at http://www.facebook.com/TheEquinoxFashion
<3
Thanks xxx
UsuńI did it before :)
follow you)
OdpowiedzUsuńHi there,
OdpowiedzUsuńthx for visiting,
im following you now :D
love,
Gisela
Website | Instagram | Youtube
It looks so tasty! :-)
OdpowiedzUsuń& thank you for your comment! Of course we can follow each other! I just started following you via bloglovin ;) You can follow me there, too. :-)
With love,
http://pancakesandphotographs.blogspot.de/
And it is :)
UsuńThank you too :*
I'm following you on GFC, facebook and bloglovin’ too!
xoxo
hey dear already following back on gfc, g+ 6 bloglovin.
OdpowiedzUsuńhttp://www.themilanomode.com/
Thanks dear :*
OdpowiedzUsuńThe pictures look yummie yummie. I checked you blog with the result, I like it. What do you think about following each other with GFC and Bloglovin? Let me know, I follow back
OdpowiedzUsuńGlamupyourlifestyle.blogspot.de
Nice instructions. They look so yummy.
OdpowiedzUsuńBeauty Fashion Skin Care Blog -Girlie Blog Seattle | Casual Chic Fashion
Thank you, i followed back with both
OdpowiedzUsuńGlamupyourlifestyle.blogspot.de
Yum! It looks so tasty!
OdpowiedzUsuńxx
Quiestinquiestout
And it is! :) Thanks xxx
Usuńchyba juz wiem co zrobie na kolacje ^^
OdpowiedzUsuńMmm yummy. I'm hungry now.
OdpowiedzUsuńPyszne smakołyki, uwielbiam ciasto francuskie i parówki xddd :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM M.
Ja teeż :) a połączenie tych dwóch składników jest zabójcze dla podniebienia :D Polecam! :)
UsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńChętnie sama wypróbuję :)
mniam;) już odpisuję przepis!
OdpowiedzUsuńThat dinner looks delicious. I enjoyed reading through the question and answer part of this post too. New Zealand would definitely be an interesting place to travel. :)
OdpowiedzUsuńThank you so much for the sweet comment you left on my blog. I think you have beautiful eyes too. I love your hair color too. :)
Thanks for following back. Hope you have an amazing weekend. Take care. :)
I'm very glad that you like my answers xx
UsuńAnd I thank you too :)
With love,
Renews
that food looks delicious!!
OdpowiedzUsuńdelicious!
OdpowiedzUsuńGlamObserver
Bloglovin’
Facebook
Twitter
Happy Weekend ,kisses <3
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do VBA ! Więcej informacji u mnie na blogu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za nominację :* przy najbliższym poście na pewno wezmę udział w zabawie :)
Usuńit look delicious!!!
OdpowiedzUsuńcoloreport.blogspot.mx
Great recipes! Following you back:)
OdpowiedzUsuńxx
quiestinquiestout
jadłam. pyszna! ok ja juz obserwuje!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :D dzięki, ja też :*
UsuńMmmmm,¡what delicious!
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję Ci baardzo za nominację w zabawie Fieber Award!! Strasznie mi miło i z chęcią wezmę udział! Pozdrawiam serdecznie! ;))
OdpowiedzUsuńNie ma za co moja droga :) miłej zabawy ;)
Usuńpycha :)
OdpowiedzUsuństrasznego smaka mi zrobiłaś;)
OdpowiedzUsuń